Wrześniowe wesele Sary i Jakuba utrzymane było w naturalnych, subtelnych barwach: brązach, zieleni, szarości oraz bieli – czyli wszystkie, jakie niesie dla nas matka natura.
Młoda Para zadbała o każdy szczegół. Pomalowana stara paleta, drewniane pieńki, dodatki z juty, ręcznie malowane słoiczki to dowód na to, że hand made jest wciąż na topie! Białe kwiaty i eukaliptus idealnie współgrały z resztą dekoracji. Natomiast, fotobudka z użyciem polaroida i gadżetów w oldschoolowej walizce była strzałem w dziesiątkę!
Zdj. Radosław Kościelniak Fotografia